Rozpakowanie: paczka ze sklepu Ami Ami

Sklep Ami Ami jest zbyt popularny wśród kolekconerów by nie dać mu szansy przynajmniej raz w życiu. Jeśli Was też ciekawi, czego się można spodziewać po paczce stamtąd, zajrzyjmy razem do mojej.

Szczerze mówiąc, pierwsze wrażenie jest całkiem niezłe i paczka jest sensownie zabezpieczona. Co prawda szła do mnie dosłownie miesiąc, ale sam jestem sobie winien. Mój instynkt sknery kazał mi wybrać SAL jako sposób wysyłki, bo uznałem, że figurka znajdująca się w paczce nie musi u mnie być zaraz po premierze, choć w sumie nie odczułem bardzo jej braku, a ponieważ w ogóle doszła, operację „Zakup” uznałem za zakończoną pomyślnie.

W styczniu i marcu będą do mnie wysyłane kolejne paczki z tego sklepu, więc będę miał jeszcze okazję przekonać się czy poszczególne paczki Ami Ami różnią się od siebie, czy wszystkie są takie same.

Co do samej zawartości paczki… teoria jest taka, że zrecenzują ją jakoś później w roku 2016, co z tego wyjdzie, zobaczymy 🙂