Zdjęcia: Wyraźna Taktyczna Przewaga
Oto jeden z powodów dla których warto fotografować razem figurki z różnych przedziałów rozmiarowych.
Odgrzebałem to zdjęcie z czeluści swojego dysku krótko po recenzji Classics Deluxe Optimusa Prime’a (link do niej na końcu tego wpisu). Po prawdzie jest to jedno z moich najczęściej używanych zdjęć, ale też jedno z moich ulubionych.
Zdjęcie oryginalnie powstało na potrzeby fotorecenzji tej figurki na Transformery.pl , do której ja zrobiłem zdjęcia, a tekst napisał 805K1, ale traktuje to jako jedno ze swoich zdjęć-wizytówek, więc pozwalam sobie na jego pokazanie i tutaj. Kogo interesuje reszta zdjęć z tej sesji, wie gdzie ich szukać. Na przykład w linku na początku tego akapitu.
Nazwa zdjęcia bierze się z poniekąd kultowej wypowiedzi Perceptora z filmu animowanego Transformers z 1986r, gdzie, z pomocą Springera, wyjaśnia Ultra Magnusowi, że atakująca ich armia Decepticonów ma nad nimi znaczną przewagę liczebną.
Tutaj przewaga Masterpiece Megatrona nad biednym Deluxe Prime’em wynika za to z wielkości, tak samej figurki (31 cm Decepticona kontra 13 cm Autobota) jak i jej broni (23 cm działa fuzyjnego). Z jakiegoś powodu, mimo nieco pechowej sytuacji Optimusa, to ujęcie mnie bardzo bawi. Może dlatego, że tym razem w drodze wyjątku to Megs będzie górą? No i fakt, że głowa Prime’a niemal cała zanurza się w lufie przeciwnika przywodzi mi na myśl stare kreskówki Warner Brosa, gdzie był to dość powszechny gag.
Jeśli się przyjrzycie, zauważycie też, że potylica Optimusa jest zalana czerwonym światłem. To dzięki zamontowanej w głębi lufy diodzie LED, która ma symulować oddawanie strzału. Była to też najtrudniejsza do zrobienia część tego zdjęcia, bo normalnie dioda świeci tylko tak długo jak jej włącznik jest wciśnięty w dół. Myślałem, że będę musiał go zatrzymać w tej pozycji taśmą klejącą, ale przy okazji tego ujęcia odkryłem, że włącznik, niczym lepsza broń Mechtech, blokuje się w pozycji załączonej gdy lekko się go przekręci w bok. Lepiej odkryć takie coś ponad rok po zakupie Transformera niż wcale.
Jeśli będziecie chcieli bardziej zapoznać się z Megatronem, dajcie mi znać, rozważam cały cykl o figurkach Masterpiece i na pewno by się w nim pojawił… jak już nauczę się go transformować. To jedyna figurka w mojej całej kolekcji, która od dnia zakupu nigdy nie została przemieniona do formy alternatywnej. Boję się tej transformacji.
A tu link do wideorecenzji Prime’a: