Recenzja wideo: Lights Out – gra elektroniczna od Tiger Electronics

W erze gier dostępnych na wyciągnięcie smartfona miło jest wrócić do czegoś bardziej namacalnego, zwłaszcza jeśli po 20 latach nadal daje dużą satysfakcję używania.

Tak, zrobiłem recenzję gry elektronicznej, i to nieoczekiwanie miodnej nawet 20 lat od jej premiery. Nie, to nie oznacza, że nagle wkroczą tu Game Boye, Vity i inne de facto konsole przenośne, ale gry elektroniczne czy planszowe od tak nostalgicznych producentów jak Tiger czy MB? Nie mam z tym najmniejszego problemu, to i tak w połowie (tej większej) zabawki 🙂

LIGHTS OUT

Rok wydania: 1995
Producent: Tiger Electronics (teraz należy do Hasbro)
Typ: logiczna gra elektroniczna
Funkcje elektroniczne: światla, dźwięki
Liczba przycisków: 30 (25 sterujących, podświetlanych, wybór gry, włączenie / wyłączenie, start gry, wyłączenie / włączenie dźwięku, pomoc)
Tryby gry: 3 (klasyczny, losowy, dowolny)
Liczba poziomów: 50
Zasilanie: 3 baterie „paluszki” AA